Gra rpg o wiejskim życiu.

Komendat Edzio Pedzio

Przysiodł sie do soltysa mówi:
-drogi sołtysie moge lyksa Very Happy

?
Czekajac na odpowiedz bardzo podrajcowal sie
Julią

Ojciec Felicjan

Podrapał kota za uchem swoją wielką łapą XD

Rose

Zawaliła się na ziemię za sprawą OF xDDD

Julia

Popatrzyła na R ze współczuciem xD

Stach

A mosz- powiedziałem i dałem butelkę Komedantowi xD- pij do dna- dodałem.

Ojciec Felicjan

Zadowolony, ze kotu tak się podoba zabawa, podrapał go po brzuchu XDD

Ciotka Zośka

- Patrzy zdziwiona na OFtopa..xD

Stach

Spojrzałem na Zośke- Witaj- powiedziałem- Dopiero teraz cię zauważyłem xD- dodalem po chwili.

Ciotka Zośka

-UUła - powiedziała

- Już mi mówil pan witaj - ppowiedziala xD

Stach

Bo wiesz dziecko, ja mam problemy z psychiką, a póki co, to u nas nie ma psychologa xD- powiedziałem zatroskany.

Ciotka Zośka

- uśmiechneła się z przymusu xD i zastanawiała się nad znaczeniem " dziecko" xDD

Komendat Edzio Pedzio

Wypil do dna i mowi:
Łoj sołtysie nic mi w tym moi zasranym zyciu nieidze. Na komendzie cisza. W zyciu prywatnym cisza a w zyciu sexualnym tez cisza od pewnego czasu. Co robić?!I tu moja prośba załóż sołtysie burdel w końcu!

Stach

Skapnąłem się o co chodzi xD- Przepraszam, że nazwałom Cię dzieckiem, ale u nos no wsi, w mej rodzinie, to się mówi, że wszyscy jestemy dziećmi Boga xDD- powiedziałem. (taka wymówka ^^)
O czym Ty mówisz, Ty zakało, ty mendą społeczna, o czym Ty mi tu mówisz- krzyknalem do Edzia- To, że cię żadna kobita ni chce, to już nie moja wina- oburzyłem się. xDDD

Ciotka Zośka

xDDDDDDDDDDDD
- A nie szkodzi - powiedziała xP

Stach

A to dobrze, jak Ci się w sklepie naszym podoba, praca dobra?- spytałem Zosie.